Na blogu znowu nastąpiła chwila ciszy. W tym momencie toczą się pewne debaty na temat kolorystyki oraz typu bruku jaki zostanie użyty do tarasu oraz opaski. Wykonanie owej zredukuje ilość rzeczy do wykonania do 3 - wiata garażowa, brukowanie podjazdu, ogrodzenie.
Do czerwca samodzielnie zasypaliśmy wykop z rurami odprowadzającymi wodę z rynien i wyrównaliśmy większość zmasakrowanego przez ciężki sprzęt kopiący trawnika.
Następne większe ruchy na działce nastąpią w lipcu przy odbiorze zamówień i rozpoczęciu robót brukarskich. Dokonaliśmy pomiarów i wyliczeń ilości potrzebnego materiału. Oprócz wyrównania i oczyszczenia koryta pod bruk
I efektownej burzy która w dniu dzisiejszym przeszła, właściwie nawet nie jedna:
Nie podejmowaliśmy właściwie żadnych większych działań :)