piątek, 14 października 2016
Nadrobienie - taras, strych Lipiec 2016
Po dłuższej przerwie wrzucam zdjęcia z zasypania tarasu i zalania płyty betonowej. Rynnę za pomocą rury drenarskiej wyprowadziliśmy poza obwód konstrukcji tak aby odprowadzała wodę w dół działki w jednym ciągu z pozostałymi 2ma rynnami z przodu domu.
Na taras o tych gabarytach zużyliśmy około 60 ton piasku utwardzonego dwukrotnie. Na płytę poszło ok: 5 m3 betonu B15, płyta miejscami ma 15-20 cm grubości także można w nią wwiercić kotwy pod zadaszenie.
Jak wspomniałem w poprzednim poście: aby zachować wentylację w styropianie elewacyjnym (ryflowany) płytę betonową odizolowaliśmy od ściany folią fundamentową tak aby pod płytą była przestrzeń do przyjęcia wilgoci uciekającej ze ścian.
Niestety przyniosło to też drugi efekt - w wypadku intensywnych opadów woda leci po ścianie także do szczeliny wytworzonej przez folią, więc kolejną czynnością będzie wyizolowanie tej przestrzeni np z pomocą taśmy do obróbek kominowych na kleju butylowym. Pod oknem także musimy uzupełnić piankę aby wzmocnić izolację i je dodatkowo uszczelnić.
Kolejna "robota" to zaadaptowanie strychu nad piętrem. Znajduje się tam pomieszczenie wentylowane o wysokości ok 1.4 m. Belki drewniane i ich dosyć szeroki rozstaw nie pozwalał na przechowywanie tam czegokolwiek, a ta przestrzeń ciągnie się na całą szerokość domu (11m) toteż jest to idealne miejsce do przechowywania różnych przedmiotów, nawet o sporych gabarytach. Wiadomo też, że pewne gatunki owadów typu os lubią poddasza, także dobrze mieć tam dostęp.
Ocieplenie wokół całego domu to ok 25 cm wełny skalnej / styropianu. Na strychu 25 cm wełny. Belki mają ok 15-16 cm także musieliśmy je podnieść. Do każdej belki od góry wkręcone zostały łaty drewniane 6x4 cm. Następnie od góry położyliśmy poprzeczki między belkami także z łat. Do wszystkiego użyliśmy wkrętów do drewna i zwykłej wkrętarki akumulatorowej 18V. Na samym końcu jako podłogę użyliśmy płyty OSB 18 mm. Podczas poruszania się po niej - przy takiej konstrukcji nawet się nie uginała. Zyskaliśmy w sumie 10m2 przestrzeni "magazynowej"
Dom został także ostatecznie obsypany ziemią, aby dodatkowo zabezpieczyć fundament przed przemarzaniem oraz kolumny na froncie przemalowałem dwukrotnie lakierem szkutniczym oprócz drewnochronu jako jedyne elementy narażone na bezpośrednie uderzenia wiatru / wody / ściegu itp.
Kolejne etapy to już prace zewnętrzne - tynk elewacyjny (ściany zagruntowane w kolorze). brukowanie, wiaty garażowe, zadaszenia tarasu, wyłożenie tarasu płytami tarasowymi itp.
Na taras o tych gabarytach zużyliśmy około 60 ton piasku utwardzonego dwukrotnie. Na płytę poszło ok: 5 m3 betonu B15, płyta miejscami ma 15-20 cm grubości także można w nią wwiercić kotwy pod zadaszenie.
Jak wspomniałem w poprzednim poście: aby zachować wentylację w styropianie elewacyjnym (ryflowany) płytę betonową odizolowaliśmy od ściany folią fundamentową tak aby pod płytą była przestrzeń do przyjęcia wilgoci uciekającej ze ścian.
Niestety przyniosło to też drugi efekt - w wypadku intensywnych opadów woda leci po ścianie także do szczeliny wytworzonej przez folią, więc kolejną czynnością będzie wyizolowanie tej przestrzeni np z pomocą taśmy do obróbek kominowych na kleju butylowym. Pod oknem także musimy uzupełnić piankę aby wzmocnić izolację i je dodatkowo uszczelnić.
Kolejna "robota" to zaadaptowanie strychu nad piętrem. Znajduje się tam pomieszczenie wentylowane o wysokości ok 1.4 m. Belki drewniane i ich dosyć szeroki rozstaw nie pozwalał na przechowywanie tam czegokolwiek, a ta przestrzeń ciągnie się na całą szerokość domu (11m) toteż jest to idealne miejsce do przechowywania różnych przedmiotów, nawet o sporych gabarytach. Wiadomo też, że pewne gatunki owadów typu os lubią poddasza, także dobrze mieć tam dostęp.
Ocieplenie wokół całego domu to ok 25 cm wełny skalnej / styropianu. Na strychu 25 cm wełny. Belki mają ok 15-16 cm także musieliśmy je podnieść. Do każdej belki od góry wkręcone zostały łaty drewniane 6x4 cm. Następnie od góry położyliśmy poprzeczki między belkami także z łat. Do wszystkiego użyliśmy wkrętów do drewna i zwykłej wkrętarki akumulatorowej 18V. Na samym końcu jako podłogę użyliśmy płyty OSB 18 mm. Podczas poruszania się po niej - przy takiej konstrukcji nawet się nie uginała. Zyskaliśmy w sumie 10m2 przestrzeni "magazynowej"
Dom został także ostatecznie obsypany ziemią, aby dodatkowo zabezpieczyć fundament przed przemarzaniem oraz kolumny na froncie przemalowałem dwukrotnie lakierem szkutniczym oprócz drewnochronu jako jedyne elementy narażone na bezpośrednie uderzenia wiatru / wody / ściegu itp.
Kolejne etapy to już prace zewnętrzne - tynk elewacyjny (ściany zagruntowane w kolorze). brukowanie, wiaty garażowe, zadaszenia tarasu, wyłożenie tarasu płytami tarasowymi itp.
wtorek, 28 czerwca 2016
Taras 28-06-2016
Zakończyliśmy murowanie tarasu oraz izolację przeciwwilgociową. Ciężkim rozwiązaniem będzie odpowiednie izolowanie ścian od wylanego w przyszłości betonu na płytę oraz położonych płyt tarasowych. Ściany zewnętrzne domu są wentylowane ze względu na technologię budowy domu. Izolację należy zamontować tak aby nie zablokować otworów w dole ściany będących odpływem powietrza i wilgoci. Na ten moment użyjemy folii fundamentowej ustawionej pionowo aby bezpośrednio pod krańcem ściany zachować pustą przestrzeń umożliwiającą ucieczkę wilgoci.
W tym momencie oczekujemy na koparkę w celu zasypania i zagęszczenia środka tarasu piaskiem i przygotowania do zalania betonem B15.
W tym momencie oczekujemy na koparkę w celu zasypania i zagęszczenia środka tarasu piaskiem i przygotowania do zalania betonem B15.
wtorek, 21 czerwca 2016
Taras 21-06-2016
Kontynuacja tarasu - wymurowane zostały ściany oraz wymalowałem je dysperbitem. Następne etapy to izolacja wewnątrz - kolejne wiadro dysperbitu oraz zasypywanie piaskiem i odizolowanie od drewnianej ściany budynku grubą folią fundamentową, aby zachować jej wentylację.
Dom powoli nabiera ostatecznego kształtu. Późniejsze tematy to zadaszenie tarasu oraz wiata narzędziowa-garażowa dostawiona do domu od boku bez okien.
Zdjęcia następnego dnia :)
Dom powoli nabiera ostatecznego kształtu. Późniejsze tematy to zadaszenie tarasu oraz wiata narzędziowa-garażowa dostawiona do domu od boku bez okien.
Zdjęcia następnego dnia :)
środa, 15 czerwca 2016
Łazienka i taras cz. 2 15-06-2016
Łazienka została już praktycznie wykończona - przeprowadzamy ostatnie poprawki (malowanie, wykończenie krawędzi kafli, wygładzenie bruzd gładzią, uzupełnianie akrylu).
Wykorzystując pogodę rozpoczęliśmy budowę tarasu. Wymiarowo ma mieć około 28 m2 i zachodzić na róg domu wg wymogów nadzoru budowlanego. Przygotowujemy także stopy pod przyszłe zadaszenie. Niestety wobec wysokości i ogólnego nachylenia działki musimy zrobić taras murowany z bloczków.
Na ten moment mamy wylane ławy. Na taras o takiej powierzchni (17,2 m długości ścian + stopy) poszła następująca ilość materiałów:
Na wymurowanie ścian mamy przygotowane:
Wykorzystując pogodę rozpoczęliśmy budowę tarasu. Wymiarowo ma mieć około 28 m2 i zachodzić na róg domu wg wymogów nadzoru budowlanego. Przygotowujemy także stopy pod przyszłe zadaszenie. Niestety wobec wysokości i ogólnego nachylenia działki musimy zrobić taras murowany z bloczków.
Na ten moment mamy wylane ławy. Na taras o takiej powierzchni (17,2 m długości ścian + stopy) poszła następująca ilość materiałów:
- 80m zbrojenia fi12
- 40m zbrojenia fi 6
- 3 kg wiązałki
- 5 m3 betonu B20
- Godzina pracy minikoparki
Na wymurowanie ścian mamy przygotowane:
- 350 szt bloczków 14 cm
- 16 worków cementu
- 16 plastyfikatorów
- plastikową papę izolacyjną od ściany
- 60 ton piasku do zasypania
- z 2 wiadra dysperbitu na hydroizolacje
- dodatkowe elementy typu czyścika do połączenia rynny z rurą drenarską
- na koniec z 4 m3 betonu B15
niedziela, 12 czerwca 2016
Wykończeniówka - łazienka, taras
Dzisiaj bez zdjęć - dodam wkrótce. Zakończyliśmy łazienkę, robimy teraz przygotowania do wymurowania tarasu. Niestety musi być dość wysoki ze względu na spadek terenu także bruk odpada i trzeba murować. Sama jego powierzchnia będzie około 24 m2. Dodatkowo ze względu na to, że ściany są wentylowane musimy w odpowiedni sposób je zaizolować, drewno nie miało styczności z wodą i co więcej wilgoć ze ściany miała gdzie uciec na zewnątrz. Najprawdopodobniej użyjemy specjalnej grubej (ok 0,5 cm) papy gumowej takiej samej jak przy izolacji ganku. Więcej szczegółów w najbliższym czasie.
niedziela, 29 maja 2016
Po dłuższej przerwie - wykończeniówka Kwiecień-Maj 2016
Niestety na okres zimowy zawiesiliśmy wszelkie prace, także wiosna niezbyt sprzyjała - ciągłe opady i niemożliwy wjazd ciężkiego sprzętu.
Dopiero od kwietnia ruszyliśmy z robotami.
Po pierwsze należało zakończyć kwestię schodów i ganku do budynku ze względu na jego totalny brak :). Na zwykłej kartce papieru rozrysowaliśmy wymiary. Zdecydowaliśmy się na schody z bruku - stopień z palisady okrągłej, dolny stopień ograniczony standardowym obrzeżem.
Materiały na takiej wielkości ganek to około 8,5 m2 kostki brukowej - w tym wypadku koszt wyniósł około 55 zł/m2, palisada okrągła 40 cm około 5 zł/szt ok. 75 sztuk, obrzeże zwykłe 30 cm ok 12 zł/szt. Do tego doszło 3-4 tony piasku, 6 worków cementu. Kostka ze względu na podwyższenie wchodzące na elewację musiała być wyizolowana od niej za pomocą syntetycznej "folii", aby wilgoć nie przedostała się do drewnianej ściany z zachowaniem jej wentylacji. Całkowity koszt z robocizną wyniósł ok. 2000 zł.
W środku domu pozostało ostatnie pomieszczenie do wykończenia - łazienka. Powierzchnie do kładzenia kafli są nietypowe - płyta OSB 3 na podłodze oraz Płyta G-K na ścianach.
Na podłodze w celu ułożenia kafli musieliśmy zakupić specyficzny klej do kafli do podłoży krytycznych. Użyliśmy kleju Sopro No. 1. Powierzchnia podłogi na OSB najpierw została zeszlifowana, aby usunąć warstwę żywicy niwelującą przyczepność. Po wyszlifowaniu powierzchnię zagruntowano do wyschnięcia. Kolejnym etapem była hydroizolacja i uszczelnienie powierzchni - folią w płynie oraz taśmami uszczelniającymi w każdym miejscu możliwego pojawienia się wilgoci (narożniki, w pobliżu zaworów). Następnie w podłodze zatopiona została siatka podłogowa w kleju do podłoża krytycznego, aby stworzyć przyczepne podłoże dla kafli. Tak przygotowane podłoże pozostawiono do wyschnięcia. Kafle ułożono na ścianach do wysokości ścianki kolankowej. Uprzednio także wypoziomowaliśmy wannę.
Często za łazienkę nie podaje się kosztu wykonania ze sławnym "to zależy" - tutaj wstawiamy coś do użycia jako pewnego odnośnika (średnia/niższa półka cenowa):
Łazienka ma około 7,5 m2 powierzchni podłogi. Użyliśmy materiałów ze średniej / niższej (część droższych, część tańszych) półki cenowej. Wyposażenie standardowe - wanna narożna akryl bez udziwnień (hydromasaż itp) 170x110, szafka umywalkowa, słupek, toaleta kompakt, półka z G-K, baterie. Same materiały na ten moment ze wszystkimi elementami kosztowały około 5500 zł. Największy udział w tym koszcie mają meble i umywalka. 20% to wanna. Pozostałe to kafle (ok 35 pln/m2), kleje, folie, baterie, lustro, klinkiet, farby. Same taśmy uszczelniające to 150 zł. Robociznę wyceniamy na bieżąco - wpadają dodatkowe prace, na ten moment przy standardowych kaflach, z prefabrykowaną zabudową wanny (bez kafelkowania itp) wynosi około 1300 zł.
Dopiero od kwietnia ruszyliśmy z robotami.
Po pierwsze należało zakończyć kwestię schodów i ganku do budynku ze względu na jego totalny brak :). Na zwykłej kartce papieru rozrysowaliśmy wymiary. Zdecydowaliśmy się na schody z bruku - stopień z palisady okrągłej, dolny stopień ograniczony standardowym obrzeżem.
Materiały na takiej wielkości ganek to około 8,5 m2 kostki brukowej - w tym wypadku koszt wyniósł około 55 zł/m2, palisada okrągła 40 cm około 5 zł/szt ok. 75 sztuk, obrzeże zwykłe 30 cm ok 12 zł/szt. Do tego doszło 3-4 tony piasku, 6 worków cementu. Kostka ze względu na podwyższenie wchodzące na elewację musiała być wyizolowana od niej za pomocą syntetycznej "folii", aby wilgoć nie przedostała się do drewnianej ściany z zachowaniem jej wentylacji. Całkowity koszt z robocizną wyniósł ok. 2000 zł.
W środku domu pozostało ostatnie pomieszczenie do wykończenia - łazienka. Powierzchnie do kładzenia kafli są nietypowe - płyta OSB 3 na podłodze oraz Płyta G-K na ścianach.
Na podłodze w celu ułożenia kafli musieliśmy zakupić specyficzny klej do kafli do podłoży krytycznych. Użyliśmy kleju Sopro No. 1. Powierzchnia podłogi na OSB najpierw została zeszlifowana, aby usunąć warstwę żywicy niwelującą przyczepność. Po wyszlifowaniu powierzchnię zagruntowano do wyschnięcia. Kolejnym etapem była hydroizolacja i uszczelnienie powierzchni - folią w płynie oraz taśmami uszczelniającymi w każdym miejscu możliwego pojawienia się wilgoci (narożniki, w pobliżu zaworów). Następnie w podłodze zatopiona została siatka podłogowa w kleju do podłoża krytycznego, aby stworzyć przyczepne podłoże dla kafli. Tak przygotowane podłoże pozostawiono do wyschnięcia. Kafle ułożono na ścianach do wysokości ścianki kolankowej. Uprzednio także wypoziomowaliśmy wannę.
Często za łazienkę nie podaje się kosztu wykonania ze sławnym "to zależy" - tutaj wstawiamy coś do użycia jako pewnego odnośnika (średnia/niższa półka cenowa):
Łazienka ma około 7,5 m2 powierzchni podłogi. Użyliśmy materiałów ze średniej / niższej (część droższych, część tańszych) półki cenowej. Wyposażenie standardowe - wanna narożna akryl bez udziwnień (hydromasaż itp) 170x110, szafka umywalkowa, słupek, toaleta kompakt, półka z G-K, baterie. Same materiały na ten moment ze wszystkimi elementami kosztowały około 5500 zł. Największy udział w tym koszcie mają meble i umywalka. 20% to wanna. Pozostałe to kafle (ok 35 pln/m2), kleje, folie, baterie, lustro, klinkiet, farby. Same taśmy uszczelniające to 150 zł. Robociznę wyceniamy na bieżąco - wpadają dodatkowe prace, na ten moment przy standardowych kaflach, z prefabrykowaną zabudową wanny (bez kafelkowania itp) wynosi około 1300 zł.
Subskrybuj:
Posty (Atom)