czwartek, 30 sierpnia 2018

Sierpień 2018 - Brukowanie etap 2

Kontynuacja ostatniego :)

Temat brukowania wokół domu planowaliśmy już od roku. Na początek prace najbardziej skomplikowane i wymagające najwięcej pomiarów:

  • opaska z bruku wokół
  • wyłożenie tarasu płytami wraz z wykonaniem schodów
  • wyłożenie fragmentu bruku za domem 
Fragment bruku za domem jest swoistą podbudową pod tymczasowe zadaszenie pod ekogroszek. Ten fragment będzie się także łączył z przyszłym podjazdem i wiatą garażową. Warstwy na jakich bruk został ułożony to:

  • piasek 10 cm
  • kamień 0-31 mm warstwa 20 cm
  • geowłóknina
  • podsypka granitowa 0-6 mm - ok 3-4 cm
  • bruk właściwy
Wszystkie warstwy były zagęszczane na mokro. Na tarasie użyliśmy samej podsypki ze względu na warstwę betonu. Wybrany został bruk kolorystycznie pasujący do ganku - "Bruk Rawicki" firmy Kaczmarek oraz na taras płyta Corso tego samego producenta.

Łączna powierzchnia bruku to ok 53 m2. W koszt robocizny weszły też schody, liczne docinki, sporo obrzeży. Za samą pracę ekipy zapłaciliśmy ok 4400 zł. Materiał kosztował ok 5200 zł (bruk, krawężniki, kamień, podsypka, cement, włóknina). Na taką ilość zużyto:

  • 8 ton piasku kopanego
  • 15 ton kamienia granitowego 0-31mm
  • 8 ton podsypki 0-8 mm
  • 25 worków cementu
  • 30 m2 geowłókniny
Zdjęcia z postępów poniżej :):







Po skończeniu brukowania oraz obsypaniu wszystkiego ziemią na odpowiednią wysokość na ten rok zakończyliśmy roboty wokół domu. Na przyszły rok kolejne prace ale ich ilość jest już ograniczona do 3 - podjazd, ogrodzenie, wiata.

piątek, 24 sierpnia 2018

Siepień 2017 - Brukowanie Etap 1

Po dłuższym okresie oczekiwania rozpoczęliśmy brukowanie wokół domu. Niestety termin wybrany był nieco kiepski ponieważ ze względu na znaczny popyt, zbliżające się wyboru na kilka palet kostki brukowej i krawężników czekaliśmy prawie półtora miesiąca. Co więcej część materiału przyjechała wadliwa (pęknięcia, niewłaściwe sprasowanie) toteż trzeba było reklamować.

Na szczęście pod względem kruszywa, cementu i innych rzeczy do podbudowy przynajmniej na początku nie było problemu.


Plan zakładał wykonanie wszelkich elementów "upierdliwych" czyli schodów, opasek i płytowania tarasu wraz z zejściami - łącznie ok 53 m2 bruku.

Przebieg robót w następnych postach :)

wtorek, 26 czerwca 2018

Czerwiec 2018 - Pomiar i przygotowanie pod bruk

Na blogu znowu nastąpiła chwila ciszy. W tym momencie toczą się pewne debaty na temat kolorystyki oraz typu bruku jaki zostanie użyty do tarasu oraz opaski. Wykonanie owej zredukuje ilość rzeczy do wykonania do 3 - wiata garażowa, brukowanie podjazdu, ogrodzenie.

Do czerwca samodzielnie zasypaliśmy wykop z rurami odprowadzającymi wodę z rynien i wyrównaliśmy większość zmasakrowanego przez ciężki sprzęt kopiący trawnika.

Następne większe ruchy na działce nastąpią w lipcu przy odbiorze zamówień i rozpoczęciu robót brukarskich. Dokonaliśmy pomiarów i wyliczeń ilości potrzebnego materiału. Oprócz wyrównania i oczyszczenia koryta pod bruk


I efektownej burzy która w dniu dzisiejszym przeszła, właściwie nawet nie jedna:






Nie podejmowaliśmy właściwie żadnych większych działań :)


czwartek, 24 maja 2018

Zasypywanie i przygotowanie do bruku - Maj 2018

Odwodnienie mimo pewnych potknięć zostało przetestowane podczas kilku solidnych wielogodzinnych ulew. Na wszelki wypadek do studni dorobiliśmy rurę przelewową fi160, której końcówka jest poniżej włazu w pewnej odległości od niej.

Woda jak się okazało swobodnie wsiąka w ziemię wokół. Dodatkowo przerwany dren przy kopaniu studni przyjmuje nadmiar wody toteż mimo ulew nie nastąpiło przelanie. Woda opada w ciągu kilku dni zawsze do poziomu drenu (w studni zostaje ok 2,5 m3 wody).

Z robót związanych pozostaje tylko kilka prac wyrównawczych, poprawki korytowania pod bruk i można powoli przystępować do zamawiania płyt tarasowych, kostki i pozostałych materiałów.
Przy samodzielnym wykonaniu planowany budżet to ok 4500 zł z mniejszymi odchyleniami.

Całkowity koszt odwodnienia - wszystkie materiały, studnia i praca koparki wyniósł ok 3500 zł z groszami.





sobota, 28 kwietnia 2018

Odwodnienie - ciąg dalszy - Koniec kwietnia 2018

Po wykopaniu i osadzeniu studni przystąpiliśmy do kopania kanałów pod rury drenarskie. Na dwóch narożnikach domu zamontowaliśmy także studzienki (kinety) zbiorcze o głębokości ok 60 cm. Pod względem rur zadanie mieliśmy ułatwione ze względu na naturalny spadek terenu. Rury zostały poprowadzone do studni. Zdecydowaliśmy się na rurę pełną (bez otworów).

Rura z otworami spełniłaby swoje zadanie (ograniczanie ilości wody lecącej do studni) tylko w suchej porze roku oddając wodę do gruntu. Tymczasem przy roztopach, większych opadach itp zadziałałaby odwrotnie powodując szybkie napełnienie się lub przelanie studni. Do rynien dodaliśmy także czyszczaki w celu lepszego dostępu do rur i możliwości ich przetkania.

Koszt robocizny w tym wypadku to ok 200 zł za pracę minikoparki. rury ułożyliśmy samodzielnie. Dodatkowo przygotowaliśmy teren pod przyszłe opaski brukowe zdejmując dodatkowo ok 20 cm ziemi wokół domu.







 Powoli ogarniamy teren wraz z doprowadzeniem go przynajmniej do wizualnej użyteczności :)



Początek prac przy odwodnieniu - studnia - połowa kwietnia 2018

W kwietniu na teren wjechała koparka i wykonała studnię. Niestety nie obyło się bez komplikacji.

Punkt pierwszy to grunt. Pod dość grubą (ok 80 cm) warstwą żyznej ziemi znajdują się pokłady gliny żółtej, piaszczystej, pylastej i w ogóle mieszanka wszystkiego. Natrafiliśmy nawet na niewielkie wstawki piasku (oczywiście częściowo uwodnione):



Nie byłoby to jeszcze problemem, gdyby nie fakt, że obecność wody powodowała ciągłe osuwanie się lub zawalanie ścian wykopu. Głębokość 4,2 m to dosyć sporo i niestety musieliśmy w szybkim tempie osadzić kręgi na mniejszej niż planowana grubości żwiru płukanego (kolejne jego warstwy były przysypywane przez zawalające się ściany wykopu i musiały być usuwane).

W końcu jednak przebrnęliśmy przez to i udało się studnię osadzić:


Nie była do końca prosto, ale stała stabilnie ;) Po około 3 dniach mieliśmy tam około pół kręgu wody.
Dalej pojawiły się niewielkie opady deszczu i w tym momencie (2 tygodnie) tej wody jest już na ok 2,5 kręgu (ponad 1/3 studni). W celu uniknięcia cofania się tej wody do rynien z drugiej strony studni zamontuję przelewkę z rur kanalizacyjnych fi160 w zaślepionym otworzy. Studnia jest daleko od domu toteż wylewająca się woda nie będzie w żaden sposób problemem.

Wejście w Nowy Rok - Marzec 2018

Wobec pojawiających się od czasu do czasu pytań o aktywność: blog jest aktywny :) po prostu w momencie przestojów nie wrzucamy niczego, a czasem takie coś może potrwać i kilka miesięcy.

Po półrocznym przestoju zaczynamy działać w roku 2018. Plan na ten rok to wykonanie odwodnienia z rynien oraz opasek z bruku połączonych z wyłożeniem tarasu płytami na kleju wraz ze schodami.

Pierwszy etap trwał praktycznie cały marzec i polegał na zgromadzeniu materiałów:
  • 2 studzienki zbiorcze ok 60 cm głębokości (kineta zbiorcza 315mm z uszczelkami fi160, rura teleskopowa 315 mm, dekiel)
  • Rury drenarskie pełne - żółte 100mm średnicy (ok 80 m)
  • Wszelkie złączenia, redukcje, mufy itp
  • Czyszczaki do rynien 3 sztuki (jeden już jest założony) 
  • Element który zbierze wodę z rynien - studnia z kręgów betonowych o głębokości ok 4 m
  • 5 ton żwiru płukanego w celu powiększenia pojemności studni o dodatkowe 3 m3
Koszt całej operacji to ok 2200 pln (1300 wszelkie elementy studni, reszta w rurach i kinetach)

Niestety wobec załamania pogody musieliśmy przełożyć wykonanie całej instalacji o miesiąc.


Grunt może sprawiać problemy z wchłonięciem wody ponieważ w dużej części jest tam żółta glina sporadycznie poprzecinana wstawkami z piasku, fragmentami ceramicznych drenów itp do których niestety żadne plany nie istnieją, a co ciekawe mogą one być czynne.